Andrzej S. "Kogut" Lidera zespołu punkrockowego "Maria Nefeli" przed śmiercią ocalił cud. Andrzej Sowa wierzy, że z 11-letniego uzależnienia narkotykowego w jednej chwili uzdrowił go Bóg.
W tej historii jest niemal wszystko: alkohol, narkotyki, przemoc, pedofilia, trudne relacje z rodziną, balansowanie na granicy życia i śmierci. Lidera zespołu punkrockowego Maria Nefeli przed śmiercią ocalił cud. Andrzej Sowa wierzy, że z 11-letniego uzależnienia narkotykowego w jednej chwili uzdrowił go Bóg. Historię upadku na samo dno i nawrócenia opisał w książce? Ocalony. Ćpunk w Kościele?. Dziś Sowa zajmuje się profilaktyką uzależnień wśród młodzieży: - Jak zostałem uzdrowiony, nie chciałem w ogóle widzieć ćpunów. Gdyby ktoś mi wtedy powiedział, że będę pracował z uzależnionymi, tobym odpowiedział, że zwariował...
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz